"Z takim bólem nie miałem do czynienia". Duże kłopoty Gikiewicza. Polak obawia się, czy wróci do gry [WIDEO]

"Z takim bólem nie miałem do czynienia". Duże kłopoty Gikiewicza. Polak obawia się, czy wróci do gry [WIDEO]
screen youtube kanał sportowy
Rafał Gikiewicz skomentował swoją sytuację w Augsburgu. Polski bramkarz przyznał, że ma problemy ze zdrowiem, co może wpłynąć na jego przyszłość w klubie.
W minionej kolejce Bundesligi Augsburg został pokonany przez FC Koeln 1:3 (1:2). Kolejny występ między słupkami bramki zaliczył Rafał Gikiewicz.
Dalsza część tekstu pod wideo
Polak nie zdołał jednak zbawić swojej drużyny. Zaliczył wprawdzie dwie interwencje, ale jego drużyna znowu przegrała i zajmuje obecnie 13. miejsce z sześcioma punktami przewagi nad strefą barażową.
Co więcej, Gikiewicz sam mógł pogłębić swoje problemy. Zawodnik przyznał, że grał pod wpływem silnych leków przeciwbólowych - obecnie zmaga się bowiem z dotkliwą kontuzją barku.
- W sobotę grałem na ogromnej ilości środków przeciwbólowych. Jeszcze o 8.30 trenowałem, żeby trener wiedział, czy jestem w stanie grać, czy nie. Grałem na własną odpowiedzialność. Bolało mnie przez całe spotkanie. Biorąc pod uwagę 17 lat grania, w wyższych ligach i niższych, to z takim bólem nie miałem jeszcze do czynienia. Naprawdę cierpiałem - zdradził w "Viaplay".
- Obecnie jestem w Monachium, byłem u lekarza, wczoraj wieczorem także. Walczę o to, żebym mógł jeszcze na boisku wystąpić - przyznał.
Kolejne występy "Gikiego" mogą okazać się kluczowe dla jego przyszłości w Augsburgu. Obecna umowa jest ważna do 30 czerwca 2023 roku, a Polak nie otrzymał jeszcze propozycji prolongaty. Możliwe jest automatyczne przedłużenie o 12 miesięcy, ale aby tak się stało, bramkarz musi zaliczyć jeszcze kilka spotkań.
- Jestem zmęczony tym, że zakomunikowałem, że chciałbym zostać nie na rok a na dwa lata. I nic się nie dzieje. Niestety, jestem kontuzjowany i różne rzeczy się mogą wydarzyć - wyznał.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk10 Apr 2023 · 08:57
Źródło: Viaplay

Przeczytaj również