"Z pewnością będzie mi łatwiej". Debiutant podekscytowany przyjazdem na kadrę, czeka na rozmowę z Santosem
Adrian Benedyczak po raz pierwszy w karierze otrzymał powołanie na zgrupowanie seniorskiej reprezentacji Polski. W rozmowie z "TVP Sport" nie ukrywa, że jest to dla niego duże przeżycie.
Dla wielu nominacja dla Benedyczaka była sporym zaskoczeniem. Fernando Santos od dłuższego czasu obserwował zawodnika Parmy. Do tej pory nie rozmawiał z nim jednak osobiście.
- Od dwóch-trzech tygodni miałem już świadomość, że jestem na szerokiej liście powołanych zawodników. O tym, że faktycznie będą trenował z kadrą przed meczami z Wyspami Owczymi i Albanią, dowiedziałem się raptem dwie godziny przed konferencją selekcjonera. Wtedy te dobre wieści przekazał mi asystent trenera Parmy - powiedział Benedyczak.
- Nie miałem wcześniej żadnego kontaktu z Santosem. Po czasie dowiedziałem się od swoich agentów, że selekcjoner wraz z asystentami śledzili moje poczynania. Jaki jest plan na mnie? Zobaczymy. Pewnie dowiem się tego w trakcie zgrupowania. Jestem gotów pomóc na każdej pozycji. Nie zamykam się na żadne pomysły sztabu szkoleniowego. Ekscytuje mnie pierwsze zgrupowanie w seniorskiej kadrze - podkreślił.
Benedyczak w rozmowie z "TVP Sport" nie chciał komentować ostatniego wywiadu, jakiego Meczykom i Eleven Sports udzielił Robert Lewandowski. Choć jest nowy w drużynie, to wcześniej miał już kontakt z kilkoma obecnymi kadrowiczami.
- Nie śledziłem wywiadu Roberta Lewandowskiego. Przyjeżdżam za to na zgrupowanie, by jak najwięcej nauczyć się od kolegów z drużyny. Znam już kilku zawodników. Z Kacprem Kozłowskim graliśmy razem już w rezerwach Pogoni Szczecin. Do tego dochodzą gracze z kadr juniorskich. W grupie kolegów są Jakub Kamiński, Michał Skóraś czy Jakub Kiwior. Z pewnością będzie mi łatwiej - przyznał.
- W poprzednich sezonach ciśnienie na powrót do Serie A było wielkie. W tym roku podejście trochę się zmieniło i króluje założenie, by nie mówić o tym zbyt wiele. Trochę zmieniło się też w mojej grze, bo dokonano roszady mojej pozycji - zakończył.