"Z nim nie da się współpracować". Kowalczyk odniósł do pracy Probierza. Przywołał ciekawą historię

W trakcie rozpoczętego zgrupowania reprezentacji Polski zespół prowadzony przez Michała Probierza rozegra dwa mecze. Jego rywalami będą Czechy w ramach eliminacji do EURO 2024 oraz Łotwa, którą biało-czerwoni podejmą w spotkaniu towarzyskim.

Przy okazji nadchodzących starć komentarzem na temat selekcjonera Polaków podzielił się Wojciech Kowalczyk. W trakcie dyskusji nad ewentualnym składem, który może zostać wystawiony na mecz z reprezentacją Czech, emerytowany piłkarz przywołał ciekawą historię.

Jak przyznał Kowalczyk, przed jednym z jego wyjazdów do Białegostoku w roli komentatora, gdzie swój mecz ligowy miała rozgrywać Jagiellonia, Michał Probierz podzielił się z nim składem, jaki miał desygnować do gry na zbliżające się starcie. Przed pierwszym gwizdkiem okazało się jednak, że ówczesny trener "Dumy Podlasia" podał zupełnie inną jedenastkę.

- Dzień wcześniej dał nam skład i sześciu innych wyszło. Dajcie spokój, nie da się z nim współpracować. Wystawił sześciu innych zawodników od tego składu, który podał nam dzień wcześniej, bo jechaliśmy następnego dnia na mecz do Białegostoku - powiedział Kowalczyk na antenie "Kanału Sportowego".

- Wiecie, jak go znasz, to dzwonisz i ci skład poda. To podał, ale co z tego, jak sześciu innych wyszło - dodał były kadrowicz.

W trakcie listopadowego zgrupowania kadry na powołania zapracowało kilku graczy, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z dorosłą reprezentacją Polski. Wśród nich są m.in. Bartłomiej Wdowik czy Karol Struski. Obaj staną przed szansą debiutu w pierwszej kadrze.