"Z deszczu pod rynnę". Ekspert ocenił potencjalny transfer Zalewskiego [WIDEO]

Reprezentant Polski ma kontrakt z "Giallorossimi", który obowiązuje tylko do czerwca tego roku. Kupić Zalewskiego chciał Olympique Marsylia, ale sam piłkarz odrzucił ten kierunek.

Zamiast tego woli przenieść się do Interu Mediolan. "Nerazzurri" chcą go wypożyczyć. Zalewski ma podpisać nowy kontrakt z Romą, a później przenieść się do mistrzów Włoch. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Na kanale Meczyki.pl potencjalny transfer ocenił Piotr Dumanowski. Komentator Eleven Sports nie ukrywa, że Zalewskiemu trudno będzie o grę w pierwszym składzie. Jednocześnie jest jednak skłonny zrozumieć decyzję piłkarza.

- Wydaje się, że w teorii może to być transfer z gatunku "z deszczu pod rynnę". Z drugiej strony, jak się to rozłoży na czynniki pierwsze, to może nie jest to aż takie głupie - powiedział Dumanowski.

- Inter lubi ściągać piłkarzy z kartą w ręku, chociaż tam będzie pewnie jakaś mała kwota wykupu. Zalewski jest piłkarzem młodym, perspektywicznym. Darmian ma już swoje lata, Carlos Augusto to zastępca Bastoniego. Zalewski może być pierwszym wchodzącym na prawe lub lewe wahadło - ocenił.

- Ale nie ukrywajmy, że w tym momencie Zalewski jest piłkarzem o trzy klasy gorszym niż Dimarco, o dwie klasy gorszym niż Dumfries, więc na pierwszy skład większych szans nie ma. Ale zawsze są kartki, kontuzje, większa pensja plus szansa na trofea - zakończył.