Z czwartego poziomu rozgrywkowego w Polsce do klubu Serie A. Błyskawiczny awans utalentowanego 18-latka
Wiktor Matyjewicz został bohaterem niespodziewanego transferu. 18-letni zawodnik, który ostatni sezon spędził w III lidze, został właśnie wypożyczony do klubu Serie A.
W minionych rozgrywkach Wiktor Matyjewicz przebojem wdarł się do wyjściowego składu Unii Tarnów. Utalentowany defensor szybko stał się pierwszoplanową postacią swojego zespołu i zrobił duże wrażenie na obserwatorach.
Młodego zawodnika wzięły pod lupę przede wszystkim kluby z Ekstraklasy. Na mecze trzecioligowego klubu przyjeżdżali coraz liczniejsi skauci z kraju. Ostatecznie jednak Matyjewicz nie będzie w najbliższej przyszłości kontynuował swojej kariery w Polsce.
Po 18-latka sięgnął bowiem Hellas Verona. Włoski klub zdecydował się na wypożyczenie piłkarza. W mowie między stronami zawarto opcję wykupienia zawodnika, jeśli spełni on pokładane w nim oczekiwania.
O możliwych przenosinach nastolatka na Półwysep Apeniński mówiło się jeszcze w czerwcu. Mimo tego ostateczna finalizacja transferu odbierana jest jako duża niespodzianka.
- Czułem, że idzie mi dobrze w lidze, czułem też, że dobrze się prezentuje w kadrze i miałem tego potwierdzenie od trenerów oraz ze strony statystyk. Dlatego rozpoczęcie przygotowań z Koroną Kielce, a teraz oferta z Serie A, na pewno bardzo mocno podnoszą moje morale - stwierdził Matyjewicz w rozmowie z klubowymi mediami.
W barwach Hellasu, który poprzedni sezon zakończył na dziewiątym miejscu, młody Polak będzie mógł liczyć na wsparcie ze strony swoich rodaków. Włoski klub reprezentują między innymi Paweł Dawidowicz oraz Mateusz Praszelik.