Z autu w aut. Takie rzeczy tylko w Ekstraklasie [WIDEO]

Z autu w aut. Takie rzeczy tylko w Ekstraklasie [WIDEO]
Źródło: X / screen
Josip Corluka dokonał rzadkiej sztuki. Był to jednak wątpliwej jakości popis obrońcy Zagłębia Lubin.
W niedzielne popołudnie Zagłębie Lubin zremisowało z Koroną Kielce w meczu 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Jakość piłkarska spotkania nie należała jednak do najwyższych.
Dalsza część tekstu pod wideo
Nieudolność obu ekip nie tylko w materii zdobywania bramek, lecz także w aspekcie stwarzania sobie okazji w 73. minucie podsumował Josip Corluka. I to bardzo wymownie.
Defensor "Miedziowych" przymierzał się do wrzutu piłki z autu w okolicy pola karnego "Złocisto-Krwistych". Z dobrze zapowiadającej się sytuacji wyszedł jednak mocny klops.
W decydującym momencie Corluce z rąk wyślizgnęła się piłka. Tym samym 30-letni Bośniak posłał piłkę za linię końcową i od bramki grę musiał wznowić Rafał Mamla.
Gracz reprezentuje barwy Zagłębia Lubin od lutego. Od tego czasu zanotował cztery występy w PKO BP Ekstraklasie, których nie udało mu się zwieńczyć ani golem, ani asystą.
W poprzednich latach Corluka przywdziewał trykoty Sirokiego Brijegu, NK Domżale oraz Zrinjskiego Mostaru. Portal Transfermarkt wycenia go aktualnie na 600 tysięcy euro.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler16 Mar · 18:14
Źródło: X

Przeczytaj również