Yeboah blisko odejścia z Rakowa. Jest jeden warunek [NASZ NEWS]

Po jednym sezonie w Rakowie skrzydłowy z Ekwadoru poszedł w odstawkę. Przesunięto go nawet do IV-ligowych rezerw. Wszystko przez postawę po Copa America, gdy zainteresowanie jego osobą wykazała włoska Venezia, a ten zaczął buntować się przed kontynuowaniem swojej kariery pod Jasną Górą.

Do transferowych konkretów jednak przez wiele tygodni nie dochodziło. Aż do teraz. Według naszych informacji Włosi wreszcie skontaktowali się z Rakowem, aby poznać oczekiwania polskiej strony.

Beniaminek Serie A zna więc warunki transferowe za Ekwadorczyka, ale jak słyszymy - musi najpierw sfinalizować transfer wychodzący. W tym wypadku musi chodzić o Tannera Tessmana - Amerykanina wycenianego na blisko 10 milionów euro, który miał kilka propozycji z Serie A. Te ostatecznie nie doszły do skutku, ale w ostatnich godzinach media donoszą, że środkowy pomocnik jest blisko przenosin do Olympique Lyon.

Wszystko wskazuje więc na to, że najbliższe dni są ostatnimi Yeboaha w Częstochowie. Jak widać Venezia cały czas miała go na swoim radarze, zawodnik wytrzymał presję i spełni swój cel o grze na Półwyspie Apenińskim.

Można spodziewać się, że Raków będzie chciał minimum odzyskać zainwestowane pieniądze, gdy Yeboah przychodził pod Jasną Górę ze Śląska Wrocław za 1,5 miliona euro. Gdy ten transfer zostanie sfinalizowany do "wyczyszczenia" z kadry Rakowa zostanie jeszcze Adnan Kovacević, który także nie trenuje z pierwszym zespołem.