Yaya Toure: Nie pozwoliłem synowi zostać piłkarzem z powodu rasizmu. Kibice są głupsi niż kiedykolwiek

Yaya Toure to jeden z tych piłkarzy, którzy najgłośniej mówią o problemie rasizmu w futbolu. Były zawodnik FC Barcelona i Manchesteru City w rozmowie z "L'Equipe" przyznał, że zabronił swojemu synowi gry w piłkę nożną właśnie z tego powodu.

- Jestem na to wrażliwy, ponieważ rasizm cały czas mi doskwiera. Moje dziecko chce zostać piłkarzem, ale powiedziałem mu: "Nie, nie możesz tego zrobić". Musi to zaakceptować. Nie pozwoliłem mu grać w piłkę nożną. Dlaczego? Właśnie z powodu tych rzeczy - powiedział.

- Rozmawiałem z FIFA, ponieważ jest to coś bardzo ważnego. Musimy się temu przyjrzeć. Wiem, że będzie to trudne, ponieważ droga do wygrania tej sprawy będzie bardzo długa - dodał.

- Kibice, ogółem ludzie, są teraz głupsi niż kiedykolwiek wcześniej. Oczywiście jest to szokujące, bo mamy 2019 rok. W 2025 roku będą grać nasze dzieci i co wtedy zrobimy? Nie może być tak dalej - zakończył.