Yamal pędził po medal. Trochę go poniosło, reagował trener [WIDEO]
Lamine Yamal zaliczył małą wpadkę podczas ceremonii medalowej. Zaraz po zakończeniu finału ruszył on po swój krążek za triumf w EURO 2024. Na jego drodze stanęli jednak koledzy z kadry.
Hiszpania ograła Anglię (2:1) i sięgnęła po swój czwarty w historii tytuł mistrza Europy. Pierwsza w tym meczu bramka padła jednak dopiero po przerwie. Wynik pojedynku otworzył Nico Williams.
Na kwadrans przed końcem starcia do remisu (1:1) doprowadził Phil Foden. Finalne było to jednak zbyt mało, by ograć Hiszpanię. Kilka chwil później wynik meczu ustalił bowiem Mikel Oyarzabal.
Wśród głównych architektów niedzielnego triumfu wymienia się nie tylko autorów obu bramek, ale także Lamine Yamala. 17-letni atakujący zanotował asystę przy golu strzelonym przez Williamsa.
Na przestrzeni całego turnieju piłkarz Barcelony rozegrał siedem spotkań, strzelił jednego gola oraz dołożył do nich cztery asysty, dzięki czemu został uznany najlepszym młodym graczem mistrzostw Europy.
Zaraz po ostatnim gwizdku, kiedy to przyszedł czas na ceremonię medalową, kamery zarejestrowały małą wpadkę reprezentanta Hiszpanii. Yamal jako pierwszy wpadł na scenę, po czym ruszył po swój krążek. Na jego drodze stanęli jednak koledzy z zespołu, którzy kazali mu zawrócić.
Nie jest tajemnicą, że w pierwszej kolejności medal odbiera selekcjoner zwycięskiej kadry. Tak samo było i tym razem. Po tym, jak Yamal wrócił do szeregu, na scenie pojawił się Luis de la Fuente, który odebrał złoty medal za mistrzostwo Europy. Zaraz za nim ruszyli kolejni zawodnicy.
Mimo bardzo młodego wieku Lamine Yamal wywalczył w niedzielę swój drugi puchar w zawodowej karierze. Oprócz zwycięstwa w EURO 2024 w dorobku 17-latka jest także mistrzostwo Hiszpanii.