Xhaka przemawiał, Seferović policzkował kolegę. Tak Szwajcarzy motywowali się przed karnymi z Francją [WIDEO]

Szwajcaria wywalczyła awans do ćwierćfinału w wielkim stylu - w końcówce meczu odrobiła dwa gole straty, a wygraną zapewniła sobie w konkursie rzutów karnych.

Materiał telewizji RSI rzucił nowe światło na to, w jaki sposób Szwajcarzy przygotowywali się do strzelania jedenastek. W cień usunął się trener Vladimir Petković, który oddał głos kapitanowi drużyny Granitowi Xhace. To właśnie do niego należała mowa motywacyjna.

- Nawet po golu na 3:1 wiedzieliśmy, że to jeszcze nie koniec. Jesteśmy wyraźnie lepsi. Zasłużyliśmy na prawo do napisania historii - mówił Xhaka.

- Koncentracja! Spokój! Zróbmy to! - motywował kolegów pomocnik Arsenalu.

Nastroje w ekipie Helwetów były bardzo bojowe. Świadczy o tym też fakt, że Haris Seferović... spoliczkował Breela Embolo. Jego zachowanie można zobaczyć w końcówce poniższego filmu.

Szwajcarzy wygrali w rzutach karnych 5:4 i posłali mistrzów świata do domu. Awans do ćwierćfinału to największy sukces Helwetów w historii ich startów na mistrzostwach Europy. O jeszcze większy powalczą w piątkowym meczu z Hiszpanią.

Gry Szwajcarów nie docenił francuski dziennik "L'Equipe". Jedenastka 1/8 finału, którą sporządziła ta gazeta, spotkała się ze zdecydowaną reakcją kibiców. Piszemy o tym TUTAJ.