Xavi zdecydował, kto będzie podstawowym napastnikiem FC Barcelony. "Jeśli Lewandowski nie przyjdzie"
Katalońska prasa skupia się na przyszłym sezonie w wykonaniu FC Barcelony. Dziennik "Sport" wskazał zawodnika, który ma być podstawową "dziewiątką", jeśli na Camp Nou nie uda się sprowadzić Roberta Lewandowskiego.
Ofensywa jest jedną z pięt achillesowych "Blaugrany". Najlepszym strzelcem drużyny pozostaje Memphis Depay, który zdobył w tym sezonie tylko 12 bramek.
Klub poszukuje zatem nowego snajpera. Na celowniku wylądował Robert Lewandowski, którego przyszłość w Bayernie Monachium stoi pod znakiem zapytania.
Kontrakt Polaka z Bawarczykami obowiązuje do końca przyszłego sezonu. "Die Roten" na razie nie zaoferowali mu przedłużenia umowy. Nie wiadomo jednak, czy w takim razie mistrzowie Niemiec zdecydują się sprzedać "Lewego" już tego lata.
Xavi liczy zatem na to, że filarem ofensywy Barcelony zostanie Ansu Fati. Dotychczas 19-latek występował głównie jako skrzydłowy. Trener "Barcy" chciałby jednak częściej korzystać z usług reprezentanta Hiszpanii w roli klasycznej "dziewiątki".
- Rozwiązanie Ansu. Xavi w przyszłym sezonie postawi na Fatiego na "dziewiątce", jeśli Lewandowski nie przyjdzie do klubu - czytamy na okładce dziennika "Sport".
Z powodu kontuzji Fati wystąpił w tym sezonie tylko w jedenastu spotkaniach. Strzelił w nich pięć goli.