Xavi wychwala bohatera FC Barcelony. "To nie jest aktor drugoplanowy. Jest przykładem dla wszystkich"
FC Barcelona w dramatycznych okolicznościach wygrała z Levante 3:2. Xavi przyznał po meczu, że jego drużyna nie grała dobrze. Kolejny raz chwalił za to Luuka de Jonga.
Mecz miał nietypowy przebieg. Gospodarze otrzymali aż trzy rzuty karne, ale wykorzystali dwa. Jeden ze strzałów obronił Marc-Andre ter Stegen. Sama Barcelona zwycięskiego gola strzeliła dopiero w doliczonym czasie.
- Włożyliśmy ogromny wysiłek w ten mecz, ale w pierwszej połowie nie graliśmy dobrze. Musimy być samokrytyczni. Byliśmy lepsi w drugiej połowie. Różnicę zrobili Marc-Andre ter Stegen i Luuk de Jong. To trzy złote punkty, które zdobyliśmy bez dobrej gry - przyznał Xavi.
- W przerwie powiedziałem piłkarzom, żeby się cofnęli. Kiedy nie jest się w najlepszej formie, to trzeba grać prosto, nie komplikować rzeczy. W drugiej połowie byliśmy lepiej zorganizowani i lepiej atakowaliśmy - dodał trener Barcelony.
Bohaterem gości był Luuk de Jong, który strzelił już piątego gola w tym sezonie La Liga. Holender często był krytykowany, ale zdobywa ważne bramki. To dzięki jego trafieniom Barcelona wcześniej wygrała z Mallorcą czy wywalczyła remis z Espanyolem.
- To nie jest aktor drugoplanowy. Zdobywa dla nas dużo punktów. Jest przykładem dla wszystkich - powiedział Xavi.
Barcelona zajmuje drugie miejsce w tabeli. Do prowadzącego Realu traci dwanaście punktów, ale do tej pory rozegrała o jeden mecz mniej.