Xavi przyłapany pod ośrodkiem. Ta mina mówi wszystko [WIDEO]

Przed spotkaniem z Almerią trener Barcelony, Xavi, zabrał głos na temat sytuacji finansowej byłego mistrza Hiszpanii. Opiekun katalońskiego klubu narzekał na pustki w kasie, które nie pozwalają wzmocnić zespołu. Wypowiedzi szkoleniowca nie spodobały się władzom "Blaugrany".

Od kilku dni zagraniczne media spekulują, że czas Xaviego w roli trenera Barcelony dobiega końca. Z informacji podanej przez Jose Alvareza wynika, że obowiązki 44-latka może przejąć Hansi Flick.

Na czwartek zaplanowane miało zostać spotkanie pomiędzy niemieckim szkoleniowcem i władzami klubu z Katalonii. Jak twierdzi Javi Miguel, kontrakt Flicka miałby obowiązywać przez dwa sezony.

Wygląda na to, że wieści o zatrudnieniu byłego selekcjonera reprezentacji Niemiec szybko trafiły do Xaviego. Kamery El Chiringuito nagrały przyjazd trenera do ośrodka treningowego Barcelony.

Hiszpan przybył do pracy zrezygnowany. Media twierdzą, że nietęga mina może oznacza, że jego dni w Katalonii są już policzone. Niewykluczone, że czwartkowy trening był dla niego jednym z ostatnich. W najbliższym czasie powinno dojść do zakończenia współpracy.

W obecnym sezonie La Liga piłkarze Barcelony rozegrają już tylko jeden mecz. W niedzielę rywalem wielokrotnego mistrza Hiszpanii będzie Sevilla. Spotkanie to odbędzie się na Montjuic.