Wysokie zwycięstwo polskiej młodzieżówki. "Biało-Czerwoni" przybliżyli się do baraży [WIDEO]
Reprezentacja Polski U-21 w czwartkowy wieczór nie miała najmniejszych problemów w meczu z San Marino. Podopieczni Macieja Stolarczyka na wyjeździe wygrali 5:0. Dzięki temu awansowali na drugie miejsce w tabeli.
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem "Biało-Czerwoni" mieli powody do radości. Wszystko przez sensacyjną porażkę Izraela z Łotwą, która przywróciła naszej kadrze szansę na awans do baraży. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
W spotkaniu z San Marino Polacy byli zdecydowanymi faworytami i błyskawicznie to potwierdzili. Już w czwartej minucie wyszli na prowadzenie, gdy Kozłowski dograł do Białka, a ten z bliska wpakował piłkę do siatki.
Na początku drugiego kwadransa gry było już 2:0. Tym razem po dobrym rozegraniu rzutu wolnego w polu karnym niepilnowany był Łopata, który głową pokonał bramkarza rywali.
Na przerwę "Biało-Czerwoni" schodzili przy trzybramkowym prowadzeniu. W 33. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Skóraś i nie zmarnował tej okazji.
W drugiej części spotkania goście nie byli już równie skuteczni, choć bramkarz San Marino miał sporo pracy. Amici radził sobie jednak ze strzałami Białka czy Łakomego.
W końcu nasi zawodnicy znaleźli jednak receptę na defensywę rywali i podwyższyli rezultat. Pięknym strzałem z dystansu popisał się Kałuziński. Później wynik ustalił Białek, trafiając z rzutu karnego.
Ostatecznie Polacy wygrali z San Marino 5:0 i awansowali dzięki temu na pozycję wicelidera grupy. Aby zagrać w barażach, muszą jednak pokonać faworyzowanych Niemców. Ten mecz zaplanowano na 7 kwietnia.