Wysłali specjalny list do Realu Madryt. Tego się nie spodziewano

Real Madryt stanął na wysokości zadania i ograł Mallorcę w półfinale Superpucharu Hiszpanii 3:0. Na listę strzelców wpisali się Jude Bellingham, Rodrygo i Martin Valjent, który strzelił gola samobójczego.

Już w niedzielę drużyna Carlo Ancelottiego zagra w finale z Barceloną. Po powrocie do Hiszpanii mistrz kraju może uszczęśliwić klub z ligi regionalnej. Kilka dni temu wysłano specjalny list do "Królewskich".

Działacze CD Ciudad de Zamora wystosowali do Realu Madryt zapytanie dotyczące zaproszenia graczy tego zespołu i spędzenia kilku godzin z gwiazdami "Los Blancos". List ten został opublikowany w sieci.

- Drogi Realu Madryt, z wielkim szacunkiem zwracamy się z prośbą, która mamy nadzieję, że zostanie spełniona. Z okazji pierwszej rocznicy założenia naszego klubu chcemy w szczególny sposób podziękować naszym piłkarzom i pracownikom. Zaangażowali się oni w ten projekt, gdy zupełnie nikt nie wierzył, że może on w ogóle powstać i nie widzieli żadnych przeszkód w rozpoczęciu współpracy z nami od najniższego szczebla rozgrywkowego w kraju - napisało CD Ciudad de Zamora.

- Z tego właśnie względu chcielibyśmy dać im specjalny prezent i potrzebujemy Waszej pomocy. Dzięki Wam mogliby na własne oczy zobaczyć, jak na co dzień funkcjonuje tak wielki klub jak Real Madryt, zobaczyć jego obiekty, a jeśli będzie to możliwe, wziąć nawet udział w sesji treningowej lub meczu, by z bliska zobaczyć wielkość najlepszego klubu w historii piłki nożnej - dodano w liście.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że codziennie otrzymujecie wiele próśb i zapytań, ale mamy nadzieję, że rozważycie naszą propozycję jako gest wsparcia dla małych klubów, które każdego dnia starają się wiązać koniec z końcem, by osiągnąć coś niesamowitego w tym sporcie. Od najmniejszego klubu w Hiszpanii, do największego klubu na świecie. Pozdrawiamy CD Ciudad de Zamora - podsumowano.

Real Madryt zajmuje obecnie pierwsze miejsce w tabeli La Liga. Jego przewaga nad Atletico Madryt wynosi w tej chwili dwa punkty. Kolejnym rywalem stołecznego zespołu w lidze będzie Las Palmas.