"Wyróżnił się fryzurą". Były kapitan uderzył w kadrowicza
Jakub Kamiński po blisko rocznej przerwie wrócił do reprezentacji Polski. Jego występ w meczu z Chorwacją bardzo krytycznie ocenia Jacek Bąk.
Kamiński ma za sobą nieudany sezon 2023/24, w którym miał duże problemy z regularną grą w Wolfsburgu. Teraz ma być inaczej. Były skrzydłowy wrócił do formy. Na początku nowego sezonu gra w barwach swojego klubu od deski do deski.
22-latek dostał kolejną szansę od Michała Probierza. Mecz ze Szkocją przesiedział na ławce rezerwowych, ale przeciwko Chorwacji zagrał już od początku. Nie wypadł zbyt dobrze.
Zawiedziony postawą Kamińskiego był Bąk. Według niego piłkarz Wolfsburga zagrał bardzo bojaźliwie.
- Myślałem, że zagra tak, że będzie się paliło. A tu nic. No, fajną fryzurę miał. Tym się wyróżnił. To tak pół żartem, pół serio, bo cenię go. Ma chłopak potencjał. Ale musi mieć w sobie też więcej odwagi na zasadzie: teraz to ja wam wszystkim pokażę, co potrafię - powiedział Bąk w rozmowie z Super Expressem.
Kamińskiego w najbliższy weekend może czekać trudny test w Bundeslidze. Jego drużyna zagra w sobotę z Eintrachtem Frankfurt.
Kolejne mecze reprezentacji Polski odbędą się w październiku. Biało-czerwoni zagrają wtedy z Portugalią i Chorwacją.