Wyraźny kandydat do zastąpienia Luisa Rubialesa. Głośny powrót do hiszpańskiej piłki?
Losy Luisa Rubialesa jako szefa Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej (RFEF) wciąż nie zostały przesądzone. "MARCA" zdradziła jednak, to może zastąpić kontrowersyjnego działacza.
Luis Rubiales jest obecnie zawieszony przez FIFA w związku ze skandalem podczas tegorocznych mistrzostw świata kobiet. Kara nałożona przez piłkarską centralę obowiązuje przez 90 dni.
W związku z tym Hiszpan nie może pełnić żadnych funkcji w światowym futbolu. Oznacza to, że, przynajmniej tymczasowo, został odsunięty z roli szefa RFEF, którą sprawuje od 2018 roku.
Do tej pory 46-latek deklarował, że nie ma zamiaru złożyć osobistej rezygnacji z urzędu. Rubiales wciąż utrzymuje, że jest niewinny, a cała sprawa została nadmiernie rozdmuchana. Opisywaliśmy to TUTAJ.
Jednocześnie Hiszpanie przygotowują się na ewentualność związaną z ostatecznym odejściem dotychczasowego prezydenta. "MARCA" podaje, że wyłonił się już jeden kandydat - chodzi o Mateu Lahoza, czyli kontrowersyjnego arbitra.
46-latek przeszedł na emeryturę w czerwcu bieżącego roku po poprowadzeniu ponad 220 spotkań na poziomie La Liga. Lahoz zajmował się sędziowaniem od 1999 roku, a do hiszpańskiej elity trafił w 2008 roku.