"Wypłynęło na wierzch wielkie g***o". Koźmiński podsumował reprezentację Polski. Bardzo gorzkie słowa

"Wypłynęło na wierzch wielkie g***o". Koźmiński podsumował reprezentację Polski. Bardzo gorzkie słowa
Pressfocus/Marcin Karczewski
Marek Koźmiński ocenił sytuację, w jakiej znalazła się reprezentacja Polski. Były kadrowicz ma bardzo złe zdanie o obecnej drużynie.
Wywiad, którego Robert Lewandowski udzielił Meczykom i stacji Eleven Sports, wstrząsnął środowiskiem piłkarskim. Kapitan reprezentacji Polski nie unikał w nim mocnych wypowiedzi. Jedna z nich dotyczyła afery premiowej. Wprost stwierdził, że Łukasz Skorupski kłamał, gdy przedstawił swoją wersję przebiegu zdarzeń.
Dalsza część tekstu pod wideo
Koźmiński uważa, że sprawa powinna zostać wyjaśniona w szatni, a nie w mediach. Nie przesądza, która wersja jest zgodna z rzeczywistością.
- Trudno nam rozstrzygać, kto ma rację, kto mówi prawdę, bo nas tam nie było. Jedno jest pewne: wypłynęło na wierzch wielkie g… w tej drużynie. A jakie jest podłoże tej sytuacji, to przecież wiemy - powiedział Koźmiński w rozmowie z portalem "WP Sportowe Fakty".
- Widzieliśmy już po wynikach reprezentacji na wiosnę i po tym, jak ona funkcjonuje na boisku choćby w meczach z Czechami i Mołdawią, że jest wielki problem w tej drużynie. Teraz publicznie zostało to potwierdzone, że ta grupa ludzi de facto przestała być zespołem - dodał były wiceprezes PZPN.
Lewandowski zasugerował, że zastanawia się nad zakończeniem reprezentacyjnej kariery. Koźmiński przyznaje, że napastnik Barcelony może mieć dość. Choćby zbyt dużych oczekiwań.
- Bo my wymagamy od Lewandowskiego zbyt dużo. Chcemy, żeby był najlepszym piłkarzem reprezentacji, najskuteczniejszym strzelcem, grał po 90 minut w każdym meczu, harował na całym boisku, był wielkim przywódcą drużyny i pełnoprawnym kapitanem. I żeby stawał do wywiadów, brał porażki na klatę, przepraszał ze siebie i innych. I jeszcze wiele innych rzeczy. Troszkę za dużo. Wymagajmy też od innych. Od Piotra Zielińskiego czy choćby od Jakuba Kiwiora. Przecież to jest obrońca Arsenalu! Więc rozliczajmy go jak piłkarza Arsenalu. A my mówimy, że spokojnie, może jeszcze popełniać błędy, bo jest jeszcze młody i zbiera doświadczenie. To jest reprezentacja Polski, tu mają grać ci, którzy są na to gotowi. Mam wrażenie, że do każdego umiemy zastosować taryfę ulgową, tylko nie do Lewandowskiego. A to nie jest robot, to człowiek. Ma prawo do słabszego meczu jak każdy inny - ocenił Koźmiński.
Reprezentacja Polski najbliższy mecz rozegra w czwartek. Zagra wtedy z Wyspami Owczymi w eliminacjach Euro 2024.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski04 Sep 2023 · 14:56
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również