Wypadek byłego reprezentanta kraju. Samochód rozbity w drobny mak

Przez lata James McClean był czołową postacią reprezentacji Irlandii. W latach 2012-2023 uzbierał dla niej 104 spotkania, w których zanotował 11 trafień!

Skrzydłowy był też dobrze kojarzony przez fanów wyspiarskiego futbolu. 35-latek był podstawowym piłkarzem Sunderlandu, Wigan Athletic i West Bromu.

Od 2023 roku McClean jest zawodnikiem Wrexham. Tam słynie przede wszystkim ze swojej bezkompromisowości. Regularnie odmawia uczestniczenia w Dniu Pamięci i noszenia przypinek czerwonych maków, które upamiętniają poległych brytyjskich żołnierzy. W trakcie wyjazdowych meczów jest mu przez to zapewniana dodatkowa ochrona.

W środowy poranek o Irlandczyku ponownie zrobiło się głośno. Gracz wziął udział w wypadku w drodze na trening. Najprawdopodobniej zjechał z drogi.

Na miejscu zjawiły się policja oraz pogotowie ratunkowe. Skrzydłowy nie odniósł poważnych obrażeń. Po odbyciu podstawowych badań pojechał do klubu.

Samochód 35-latka nadaje się jednak wyłącznie do kasacji. Wybuchły w nim wszystkie poduszki powietrzne. Uszkodzony jest również cały przód pojazdu.

Udział kapitana Wrexham w czwartkowym hicie League One jest wykluczony. Klub Ryana Reynoldsa i Roba McElhenneya zagra z liderem - Birmingham City.