Wymowne słowa włoskiego stopera o starciu z Hiszpanią. "To najtrudniejszy mecz, w jakim kiedykolwiek grałem"
Choć Leonardo Bonucci to jeden z najbardziej doświadczonych piłkarzy reprezentacji Włoch, to spotkanie z Hiszpanią także dla niego było ogromnym wyzwaniem. Przyznał nawet, że był to najtrudniejszy mecz w całej jego karierze.
Piłkarze "Squadra Azzurra" zostali pierwszymi finalistami EURO 2020. Przez 120 minut to ich rywale byli jednak zazwyczaj stroną przeważającą. Włosi okazali się jednak skuteczniejsi w rzutach karnych.
Leonardo Bonucci ma na koncie ponad 100 występów w narodowych barwach. Mimo to przyznał, że jeszcze nie grał w tak trudnym meczu - ani w klubie, ani w reprezentacji.
- Gratuluję Hiszpanii za to, co zaprezentowała. My po raz kolejny pokazaliśmy jednak serce, determinację i umiejętność przetrwania trudnych chwil. W rzutach karnych dostaliśmy za to nagrodę - powiedział Bonucci.
- To najtrudniejszy mecz, w jakim kiedykolwiek grałem. Zwycięstwo, za które cierpisz, zawsze należy do najprzyjemniejszych - podkreślił.
- Wiedzieliśmy, że rywale mogą spróbować kilku niespodzianek, Luis Enrique robił to wielokrotnie. Z przodu dużo się poruszali, ale to my przynieśliśmy do domu historyczny wynik - dodał.
- Teraz został nam jeszcze jeden centymetr do tytułu. To niesamowite, co robimy, ale nie możemy czuć się nasyceni. Za pięć dni gramy w finale i potrzebujemy tego samego głodu i poświęcenia, aby po wielu latach przynieść to trofeum do domu - zakończył.