Wymiana zdań Zlatana Ibrahimovicia z prezesem AC Milan. Szwed pokazał charakter
Ivan Gazidis, prezes AC Milan, spotkał się wczoraj z zawodnikami "Rossonerich". W czasie rozmowy Zlatan Ibrahimović wyraził swoje niezadowolenie z postawy działacza.
Gazidis zorganizował spotkanie z piłkarzami Milanu, by oficjalnie poinformować ich o obniżce zarobków o połowę na czas pandemii koronawirusa. Zawodnicy już wcześniej wyrazili zgodę na takie rozwiązanie. Nie obyło się jednak bez zgrzytów. Zlatan Ibrahimović postanowił bez ogródek wyrazić swoje zdanie na temat postawy prezesa.
Szwed miał za złe działaczowi, że ten w ostatnim czasie nie wykazywał żadnego zainteresowania sprawami drużyny i poszczególnych graczy. Napastnik wytknął, że zawodnicy nie mieli kontaktu ze swoim szefem od 4 maja.
- Dlaczego nie było cię tak długo? Pojawiasz się dopiero na 48 godzin przed półfinałem. To nie jest Milan, do jakiego przywykłem. Za dużo tutaj niepewności - miał powiedzieć Ibrahimović.
38-latek w ten sposób odniósł się do spekulacji na temat zmiany trenera w Milanie. Sam zawodnik też nie może być pewny swojej przyszłości. Jego kontrakt wkrótce wygasa, a wciąż nie osiągnięto porozumienia ws. przedłużenia współpracy.
Ivan Gazidis ze spokojem zareagował na ten przytyk. - To prawda. Milan nie jest tam, gdzie był, jeśli chodzi o wyniki sportowe i finansowe - cytuje słowa działacza "Corriere dello Sport".
Ekipa z Mediolanu pierwsze spotkanie po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa rozegra 12 czerwca. Wówczas "Rossoneri" zmierzą się z Juventusem w rewanżowym meczu półfinału Pucharu Włoch.