Wyjątkowe wyznanie Leo Messiego. Poważnie rozważał niespodziewany ruch transferowy
Leo Messi został wybrany Sportowcem Roku w plebiscycie magazynu "Time". Z tej okazji Argentyńczyk udzielił wywiadu, w którym zdradził ciekawe kulisy swojego letniego transferu.
Pod koniec poprzedniego sezonu wiadomo było, że Messi planuje zmienić barwy. Mistrz świata nie zamierzał kontynuować kariery w PSG.
Początkowo pojawiały się doniesienia o możliwym powrocie "La Pulgi" do FC Barcelony. Katalończycy nie byli jednak w stanie przeprowadzić tej operacji.
Ostatecznie napastnik związał się umową z Interem Miami. Okazuje się jednak, że wcześniej poważnie rozważał pójście w ślady Cristiano Ronaldo i dołączenie do jednego z saudyjskich klubów.
- Moją pierwszą opcją był powrót do Barcelony, ale to nie było możliwe. Próbowałem wrócić, jednak to się nie wydarzyło. Prawdą jest również, że później dużo myślałem o przejściu do Arabii Saudyjskiej - wyznał Messi na łamach magazynu "Time".
- Znam ten kraj, w Arabii stworzono silne rozgrywki, w najbliższej przyszłości tamtejsza liga może stać się jeszcze ważniejsza. Będąc ambasadorem turystyki w tym kraju, był to kierunek, który mnie kusił, podobało mi się wszystko, co tam zobaczyłem, rozwój piłki i wysiłek włożony w stworzenie rozgrywek na wysokim poziomie. Na koniec to był wybór między MLS i Arabią Saudyjską, obie opcje wydawały się interesujące - dodał Argentyńczyk.
Napastnik prawdopodobnie miał okazję dołączyć do Al-Hilal. Swego czasu Gaston Edul, dziennikarz stacji "TyC Sports" informował, że ten klub oferował Messiemu pensję na poziomie jednego miliarda euro rocznie.
Mistrz świata wybrał jednak Inter Miami, gdzie zdążył już rozegrać 14 meczów. Zanotował w nich 11 bramek i pięć asyst.