Wyjaśniła się przyszłość Daviesa. Tam zagra w przyszłym sezonie
Od dłuższego czasu Real Madryt zabiega o usługi Alphonso Daviesa. Kanadyjczyk miał wzmocnić lewą stronę defensywy stołecznego zespołu. Media ujawniły, jak będzie wyglądać jego przyszłość.
W trakcie letniego okna transferowego Real Madryt przeprowadził dwa, duże transfery. Do Hiszpanii trafili Kylian Mbappe oraz Endrick. W planach mistrza kraju było wzmocnienie jeszcze dwóch pozycji.
Pod obserwacją stołecznego klubu był Leny Yoro. Utalentowany stoper miał wzmocnić konkurencję w środku obrony Los Blancos. Młody Francuz wybrał jednak inną opcję i trafił do Manchesteru United.
Jak informowały media, na liście życzeń Realu Madryt był też Alphonso Davies. Reprezentant Kanady miał zasilić lewą stronę obrony w ekipie prowadzonej przez Carlo Ancelottiego. Wątpliwości budził jednak fakt, czy do głośnego transferu dojdzie już tego lata.
Z najnowszych doniesień ujawnionych przez Floriana Plettenberga wynika, że działacze "Królewskich" muszą uzbroić się w cierpliwość. W tej chwili najbardziej realne jest pozostanie Daviesa w Bayernie.
Niemiecki dziennikarz dodaje, że w tym momencie szanse na transfer 23-latka do Madrytu wynoszą około 20%. Wszystko wskazuje zatem na to, że Kanadyjczyk spędzi w Bawarii jeszcze jeden sezon.
Kontrakt Daviesa z Bayernem wygasa już w połowie 2025 roku. Na ten moment nie wiadomo jednak, czy zostanie on przedłużony. Działacze Realu liczą jednak na to, że lewy obrońca trafi do La Liga na zasadzie wolnego transferu. Ruch ten miałby dojść do skutku w przyszłym roku.