Wygrana Realu w małych derbach Madrytu. Benzema i Mendy zapewnili trzy punkty "Królewskim" [WIDEO]

Zinedine Zidane przed dzisiejszym spotkanie miał ból głowy przy wyborze wyjściowej jedenastki. Lista kontuzjowanych zawodników jest zatrważająca. W związku z tym szansę gry dostał dziś 21-letni Marvin Park.

Pierwsza połowa "małych derbów Madrytu" nie przyniosła goli. Optyczną przewagę miał Real, ale nie potrafił tego przełożyć na zdobycz bramkową.

W 5. minucie Casemiro w dogodnej sytuacji posłał piłkę nad poprzeczką. Kilka chwil później bliski szczęścia był Benezema. Piłka po jego uderzeniu trafiła jednak w poprzeczkę. W 37. minucie z dystansu uderzał Modrić, ale David Soria był na posterunku.

Po przerwie Real wciąż dążył do zdobycia bramki. W 48. minucie znów pokazał się golkiper Getafe. Tym razem Soria kapitalnie interweniował po strzale Benzemy.

Francuski napastnik dopiął swego kwadrans po rozpoczęciu drugiej połowy. Wówczas uderzył głową po po świetnym dośrodkowaniu Viniciusa i zrobiło się 1:0.

Gospodarze poszli za ciosem i po chwili zadali kolejny cios. Tym razem w roli głównej wystąpił Mendy. 25-latek uderzył na wślizgu po precyzyjnym dograniu od Marcelo.

"Królewscy" po dzisiejszej wygranej mają na swoim koncie 46 punktów. Do liderującego Atletico tracą 5 "oczek". "Rojiblancos" rozegrali jednak o dwa mecze mniej.