"Wydaje mi się, że nie zadecydowały kwestie sportowe". Eksperci zszokowani powołaniami Michała Probierza

Coraz bliżej kolejnych meczów biało-czerwonych w eliminacjach EURO 2024. 12 października Polacy zagrają na wyjeździe z Wyspami Owczymi, a trzy dni później podejmą na Stadionie Narodowym Mołdawię.

Dziś poznaliśmy pierwsze powołania Michała Probierza. Nominację otrzymali m.in. Bartłomiej Drągowski i Łukasz Skorupski, a ze smakiem musieli obejść się świetnie radzący sobie w tym sezonie Marcin Bułka i Kamil Grabara.

W programie Meczyki.pl na YouTube eksperci nie kryli zaskoczenia tymi wyborami selekcjonera kadry.

- Wydaje mi się, że nie zadecydowały kwestie sportowe. Nie chcę używać słowa "kolesiostwo", ale wydaje się to dziwne, że bramkarz klubu z dołu Serie B jedzie na reprezentację - przekazał Dawid Dobrasz.

- Bułka jest w gazie i gotowy, by podjąć rywalizację w każdej drużynie. Grabara natomiast trzyma poziom już od kilku lat, gra na poziomie Ligi Mistrzów... To są równorzędni bramkarze do rywalizacji ze Szczęsnym. Trzeba patrzeć w przyszłość i wydaje mi się, że oni są bliżej zastąpienia go w bramce niż Skorupski, który ma już swoje lata - stwierdził Mikołaj Kruk z "Eleven Sports".

Szerzej o powołaniach mówiliśmy na kanale Meczyki.pl: