Wyczekiwany piłkarz w końcu może zagrać dla Chelsea. Mauricio Pochettino przekazał dobre wieści

W trakcie letniego okienka transferowego Christopher Nkunku został oficjalnie ściągnięty przez Chelsea. RB Lipsk zainkasował za reprezentanta Francji 60 milionów euro. Na Stamford Bridge wiązano z ofensywnym zawodnikiem duże nadzieje.

Na drodze do spełnienia oczekiwań stanęła jednak kontuzja. 26-latek wystąpił podczas okresu przygotowawczego, strzelił nawet trzy gole, ale podczas spotkania z Borussią Dortmund doznał urazu kolana (więcej TUTAJ). Co więcej, okres rehabilitacji okazał się znacznie dłuższy niż zakładano.

Teraz jednak, jak poinformował sam Mauricio Pochettino, Nkunku w końcu ma znaleźć się w kadrze meczowej "The Blues". Francuz będzie miał okazję zadebiutować przy okazji spotkania z Shieffield United w tę sobotę (16.12).

- To bardzo dobra wiadomość. Może być zaangażowany w ten mecz. Musimy jednak zachować spokój i pracować po cichu. Konieczne jest, aby zapoznał się z Premier League - zadeklarował Argentyńczyk.

Jeśli Nkunku wróci do swojej najlepszej formy, to powinien być dla Chelsea wartością dodaną w ofensywie. 26-latek podczas swojego pobytu w Niemczech zdobył 47 bramek w 119 spotkaniach Bundesligi i zanotował przy tym 43 asysty.