Wyciekł wewnętrzny raport o obrońcach FC Barcelony. Gorzkie słowa o Samuelu Umtitim

Telewizja "TV3" dotarła do wewnętrznego raportu w sprawie sytuacji w obronie FC Barcelony. Wynika z niego dość trudna sytuacja klubu w tej formacji.
Barcelona chce już zimą sprowadzić Erica Garcię z Manchesteru City. Plany tymczasowego kierownictwa klubu zakwestionował Joan Laporta, który uważa, że nie ma sensu płacić za młodego obrońcę na kilka miesięcy przed wygaśnięciem jego kontraktu.
Niejako w odpowiedzi w mediach pojawił się raport, w którym w dość ponurych barwach nakreślono sytuację w defensywie Barcelony. Podkreśla się w nim, że Ronald Koeman ma obecnie do dyspozycji tylko trzech stoperów: Clementa Lenglet, Ronalda Araujo i Samuela Umtitiego.
Gorzko opisano zwłaszcza ostatniego z nich. Ramon Planes twierdzi, że Umtiti "nie jest zawodnikiem godnym zaufania ze względu na kontuzje". Zauważa też, że nie można mieć pewności, czy Francuz będzie do dyspozycji trenera w kluczowych momentach sezonu. Co więcej, Umtitiemu ze względu na urazy trudno będzie grać w najbardziej wymagających meczach.
W najbliższym czasie Koeman nie będzie mógł postawić na Gerarda Pique, który ma się leczyć jeszcze przez dwa miesiące. W tej sytuacji Planes w sprowadzeniu Garcii widzi "okazję rynkową", której niewykorzystanie byłoby błędem.
Dyrekcja sportowa Barcelony wskazała też piłkarzy na sprzedaż. Przeznaczeni do niej są Junior Firpo, Neto i Umtiti. Barca woli stawiać na swoich młodych graczy, np. Alejandro Balde.
Barcelona najbliższy mecz zagra w niedzielę. Podejmie wtedy Athletic Bilbao, z którym niedawno przegrała w meczu o Superpuchar Hiszpanii.