"Wybrała go nauka". Królewski ujawnił kulisy decyzji ws. nowego trenera Wisły Kraków
Albert Rude został nowym trenerem Wisły Kraków. Jarosław Królewski ujawnił kulisy tego zaskakującego wyboru.
Wisła kończyła pierwszą część sezonu z tymczasowym trenerem na ławce. Drużymę w ostatnich meczach rundy poprowadził Mariusz Jop. Choć miał dobre wyniki, to w nowym rozdaniu będzie tylko asystentem. Jego szefem został Rude.
36-latek nie jest zbyt znany. Hiszpan w roli pierwszego trenera pracował w LD Alajuelense i CD Castellon. Był też w sztabie Interu Miami. Jak Wisła wpadła na pomysł, by postawić właśnie na niego?
- Mieliśmy dwie listy. Jedną przygotowaną przez Piotra Wawrzynowa, opartą w dużej mierze o wyrafinowane i precyzyjne modele oparte na danych, oraz drugą, która składała się z wielu nazwisk wybranych metodami heurystycznymi, bazujące na rekomendacjach i ofertach, które do nas spływały. Rozmawialiśmy z kandydatami. Po wielu spotkaniach postawiliśmy na Alberta wybranego w pierwszym drafcie przez komputer - powiedział Królewski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet".
Wisła przeprowadziła selekcję kandydatów w oparciu o autorskie narzędzie do analizy danych. Klub opracował własny model gry, który przełożył się na wybór trenera. W jego bazie miało się znaleźć ok. 5 tysięcy szkoleniowców z 45 krajów.
- Alberta wybrała nauka. Metoda oparta o merytorykę, a nie wyłącznie intuicję jak do tej pory. Mało osób wie, że w Wiśle nie tylko korzystamy ze znanych na rynku programów, ale budujemy też swoje rozwiązania technologiczne. Wkrótce planujemy otwarcie niektórych z nich dla innych klubów - przyznał Królewski.
Rude przekonał do siebie szefa Wisły także przygotowaniem do pracy. Opracował ponoć 80-stronicową analizę, w której przedstawił nie tylko swój pomysł na grę, ale też bolączki Wisły, plany na rozwój poszczególnych piłkarzy czy szczegóły związane z procesem treningowym.
"Biała Gwiazda" wróci do gry 17 lutego. W pierwszm meczu rundy wiosennej zagra na wyjeździe ze Stalą Rzeszów.