Wulgarny gest reprezentanta Anglii. Nie wytrzymał prowokacji kibica [WIDEO]

Phillip podczas EURO 2020 był podstawowym piłkarzem reprezentacji Anglii. Jego kariera załamała się po przejściu do Manchesteru City w 2022 roku. Przez półtora roku grał w tym klubie bardzo mało.

Sposobem na złapanie wiatru w żagle dla 28-letniego pomocnika miało być wypożyczenie do West Hamu. W Londynie jednak mu się nie wiedzie. Kolejnym dowodem było to, co stało się w sobotnim meczu "Młotów" z Newcastle.

Phillips wszedł na boisko w 69. minucie, gdy jego drużyna prowadziła 3:1. West Ham nie potrafił dowieźć korzystnego wyniku do końca. Przegrał 3:4. Phillips maczał w tym palce, bo sprokurował rzut karny, po którym Newcastle strzeliło drugiego gola.

Po meczu złość kibiców skupiła się na Angliku. Gdy Phillips wsiadał do klubowego autokaru, jeden z fanów krzyknął do niego, że jest "bezużyteczny". Piłkarz wszedł do środka i już z wewnątrz pokazał mężczyźnie środkowy palec. W odpowiedzi usłyszał, że ma się wynosić.

Phillips po przejściu do West Hamu rozegrał dziewięć meczów we wszystkich rozgrywkach. Tylko trzy razy rozpoczął spotkanie w podstawowym składzie. Stracił przez to miejsce w angielskiej kadrze, do której był powoływany jeszcze jesienią.