Wszyscy mieli spier*alać. Kulisy wtargnięcia pseudokibiców Zagłębia
Michaił Zalewski, były już dyrektor sportowy Zagłębia Sosnowiec, wrócił do pamiętnego wtargnięcia pseudokibiców na trening drużyny. Działacz ujawnił, że kibole zwyzywali... każdego.
W Zagłębiu Sosnowiec doszło do głośnych zmian. Z posadami pożegnali się prezes, dyrektor sportowy, a także trener. O zwolnieniu Alaksandra Chackiewicza poinformowaliśmy TUTAJ.
Zanim jednak szkoleniowiec został zmieniony, wiele wydarzyło się na treningu drużyny z Fortuna 1 Ligi. Przypomnijmy, że na jeden z nich wtargnęli pseudokibice, którzy mieli uderzyć Białorusina. O szczegółach przeczytacie TUTAJ.
Teraz zaś Michaił Zalewski, były dyrektor sportowy, ujawnił, że kibole zwyzywali również zdecydowaną większość drużyny. Nie oszczędzono zarówno piłkarzy z zagranicy, jak i polskich zawodników.
- Do Ukraińców krzyczeli, że mają spier*alać na Ukrainę. (...) Valencii i Remy'emu powiedzieli, że nie ma miejsca dla czarnych. (...) Wyzywali też Gabriela Kirejczyka, "spier*alaj do Gliwic, co tu robisz" - opowiedział w Przeglądzie Sportowym.
Scena niczym z "Wesela" Wojciecha Smarzowskiego i kultowej już wypowiedzi Mariana Dziędziela. Problem w tym, że nikomu nie powinno być do śmiechu, w którymkolwiek z przypadków.
Na ten moment Zagłębie jest 18. w tabeli i właściwie nie ma szans na utrzymanie. Strata do bezpiecznej strefy wynosi 12 punktów.