"Wstydliwe i żenujące". Eksperci zdecydowanie o zachowaniu Feio [WIDEO]

Stołeczny klub awansował w czwartek do czwartej rundy eliminacji Ligi Konferencji, pokonując po zaciętym dwumeczu Broendby (3:2 i 1:1). Po spotkaniu jednak najwięcej mówiło się o zachowaniu Goncalo Feio, który po ostatnim gwizdku sędziego skierował wulgarne gesty w stronę fanów klubu z Kopenhagi.

W najnowszym wydaniu Pogadajmy o piłce na kanale Meczyki.pl temat trenera Legii Warszawa został szeroko omówiony.

- Konferencja prasowa to był czas, kiedy można było przeprosić. A podczas niej najbardziej rozbawiło mnie stwierdzenie, że odda za Legię życie. On myśli, że ludzie to kupują? To jest tani chwyt. (...) Rozumiem, że presja jest olbrzymia i zawsze znajdą się ludzie, którzy coś do ciebie krzyczą. Ale po to masz płacone bardzo dobre pieniądze, żeby umiejętnie trzymać ciśnienie i nie reagować. A kiedy jednak zareagujesz, popełnisz błąd, to przeproś. A tutaj tego nie było. I tylko o to mam pretensje - stwierdził Mateusz Święcicki, komentator Eleven Sports.

- Jeśli ludzie w Legii myślą, by dalej z nim współpracować, to trzeba wziąć się za to, by zrobił postęp jako człowiek i kontrolował emocje, bo ma z tym gigantyczny problem. Dla mnie najbardziej imponującą cechą na tego typu stanowiskach jest trzymanie ciśnienia. A on nie potrafi tego robić. To, co zrobił, było wstydliwe i żenujące dla całej polskiej piłki. To poszło świat. Pokazał się trochę jak burak - powiedział Łukasz Wiśniowski, dziennikarz Meczyki.pl.

- Mam apel do wszystkich widzów: pamiętajcie, że nikt nigdy nie będzie szanował was za chamstwo. Jeżeli ktoś was będzie za to szanował, to uciekajcie od takich ludzi jak najdalej - powiedział.