Wspólny biznes właściciela Rakowa Częstochowa i Quebonafide. Tak połączyli siły. "Coś nowego, coś innego"

Sami z naszą kamerą spotkaliśmy Quebonafide idącego na finał Pucharu Polski na Stadionie Narodowym. A to nie kwestia przypadku i tego, że mecz był w Warszawie, tylko sympatyzowania z Rakowem i relacją koleżeńską, ale też biznesową z Michałem Świerczewskim.

Que bywał wielokrotnie na meczach drużyny Marka Papszuna. Niedawno oficjalny profil klubu wrzucił jego zdjęcie z trybun, nieco zakamuflowanego jak na siebie, ale szerzej tego nie podkręcano. A jak się okazuje odwiedził on Częstochowę kilka razy w poprzednim oraz w obecnym sezonie, a nawet był na meczu wyjazdowym w Pradze, kiedy Raków grał ze Slavią.

A o co chodzi ze wspólnym biznesem Michała Świerczewskiego i Kuby Grabowskiego? Właścicielowi Rakowa, który jest kojarzony głównie z piłką nożną i z firmą x-kom, zdarzyło się wrzucić na Twittera lub Instagrama zdjęcie z zakupów, a konkretnie zdjęcie napojów herbacianych Miss Ti.

Siedziba spółki Miss Ti ma siedzibę przy ulicy Bojemskiego 25 w Częstochowie. Pod tym adresem swoją centralę ma także nie kto inny jak grupa x-kom należąca do Michała Świerczewskiego. Nie jest to przypadek, tylko wspólny biznes. Wspólnikami w Miss Ti są Kuba Grabowski (Quebonafide), Michał Świerczewski (właściciel Rakowa) oraz Kamil Rąpel (producent muzyczny i DJ znany jako Forxst).

Na stronie x-kom dokopaliśmy się do komunikatu mówiącego o wejściu w projekt Miss Ti, ale nie przeszło to szerzej do informacji publicznej. W swoim profilu na Twitterze czy LinkedInie szef Rakowa Częstochowa ma wypisane firmy, którymi zarządza, ale tej nie. Ot, ciekawostka.

Podpytaliśmy Michała Świerczewskiego o temat Miss Ti.

A czym dokładnie jest Miss Ti? To alternatywa dla kawy na bazie japońskiej herbaty matcha. Nie przedstawia się ona jako zwykła spółka, bo w opisie na stronie internetowej czytamy coś takiego:

Czytając o drążeniu rzeki zmian da się wyłapać punkty wspólne z rośnięciem Rakowa Częstochowa w polskiej piłce czy też cały ten opis z tym, co po zakończeniu kariery jako Quebonafide zrobił Kuba Grabowski, który rusza tematy muzyczne, ale już jako postać, do której niejako cofnął się on w swojej przygodzie muzycznej, wracając do punktu wyjścia sprzed ery "Quebo" na polskiej scenie.