"Wraca z dużą pewnością siebie". Trener Pogoni Szczecin chwali Kamila Grosickiego
Kamil Grosicki to jedyny piłkarz Pogoni Szczecin, który wystąpił na mundialu w Katarze. Trener "Portowców", Jens Gustafsson, nie szczędził swojemu podopiecznemu komplementów podczas ostatniego spotkania z dziennikarzami.
"Grosik" rozpoczął przygotowania do rundy wiosennej najpóźniej spośród zawodników Pogoni. Na mundialu zagrał tylko w jednym meczu - z Francją. Jens Gustafsson nie ukrywał, że skrzydłowego czeka jeszcze sporo pracy zimą.
- Bardzo trudno byłoby powstrzymać Kamila przed powrotem do treningów. On bardzo chce tu być. Wspólnie ułożyliśmy plan na to, jak ten najbliższy okres ma dla niego wyglądać - powiedział Gustafsson na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Pogoni.
- Nie był tutaj przez 100% czasu. Pracował elastycznie tak, jak to zaplanowaliśmy. Jestem przekonany, że od 3 stycznia wróci wspólnie z zespołem do treningów na wysokim poziomie. Przebywanie na mistrzostwach świata to dla zawodnika zaszczyt, a jeśli chodzi o jego poziom fizyczny, to kiedy się nie gra, treningi nie dadzą zbyt wiele - przyznał.
- Podczas mundialu odbywają się głównie treningi taktyczne. Dlatego teraz Kamil będzie musiał wykonać pewną pracę i jestem pewien, że przygotuje się dobrze. Kamil wraca z dużą pewnością siebie, dzięki swojemu występowi w trakcie tych minut, które otrzymał na boisku - podkreślił.
Gustafsson podczas konferencji prasowej zdradził plany Pogoni na zimowe przygotowania. W styczniu "Portowcy" wylecą na zgrupowanie do Turcji. Rozegrają też co najmniej cztery sparingi, choć nie znają jeszcze wszystkich rywali.
- Zbliżamy się do rozpoczęcia rundy wiosennej. Przygotowania do niej wystartują 3 stycznia. Na miejscu będziemy trenować przez tydzień i przed wylotem rozegramy mecz kontrolny, ale nie wiemy jeszcze, kto będzie przeciwnikiem. W Turcji będziemy od 9 do 19 stycznia. Tam mamy zakontraktowane dwa sparingi. Ze Steauą Bukareszt i Karabachem. Prawdopodobnie zagramy również trzeci mecz, ale przeciwnik jeszcze nie jest znany. Potem wrócimy do domu i zaczniemy konkretnie przygotowywać się do starcia z Widzewem - zakończył.