Wpadka SSC Napoli. Drągowski górą w "polskim" pojedynku Fiorentiny z Sampdorią [WIDEO]
![Wpadka SSC Napoli. Drągowski górą w "polskim" pojedynku Fiorentiny z Sampdorią [WIDEO] Wpadka SSC Napoli. Drągowski górą w "polskim" pojedynku Fiorentiny z Sampdorią [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/299/5d471d83de0c2.jpg)
SSC Napoli przegrało przed własną publicznością z Cagliari 0:1 (0:0) w środowym meczu Serie A. W "polskim" starciu Fiorentina pokonała Sampdorię 2:1 (1:0).
Ekipa Ancelottiego w pierwszej części gry była groźniejsza, lecz niewiele z tego wynikało. Piłka zatrzepotała w siatce Olsena w 27. minucie, lecz arbiter nie uznał gola, bo Insigne był na spalonym.
Tuż przed przerwą gracz Napoli powinien dać swojej drużynie prowadzenie. W 42. minucie otrzymał kapitalne podanie z głębi pola, ale jego uderzenie z pierwszej piłki obronił bramkarz. Aktywny w pierwszych 45 minutach był Zieliński, który kilkukrotnie obsłużył partnerów znakomitymi dograniami.
Minuty mijały, a Napoli wciąż nie potrafiło strzelić bramki. Widząc bezradność swojej ekipy w ofensywie, trener posłał na murawę Milika, który na kwadrans przed końcem zmienił Insigne.
Niespodziewanie, do siatki trafili przyjezdni. W 88. minucie trafił dla nich Castro. Chwilę później z boiska usunięty został Koulibaly, który otrzymał czerwoną kartkę.
Ciekawie było w Mediolanie, gdzie Inter podejmował Lazio. Mimo, iż w pierwszych trzech kwadransach lepiej prezentowali się przyjezdni, to "Nerazzurri" objęli prowadzenie. W 23. minucie trafił dla nich D'Ambrosio, który wykorzystał podanie Biraghiego.
W drugiej połowie gospodarze kontrolowali boiskowe wydarzenia i dowieźli korzystny dla siebie rezultat do ostatniego gwizdka.
W starciu Fiorentiny z Sampdorią naprzeciw siebie stanęło dwóch Polaków. Między słupkami bramki ekipy z Florencji wystąpił Drągowski, zaś po przeciwnej stronie boiska za defensywę odpowiedzialny był Bereszyński.
Przewagę w pierwszej części gry mieli gospodarze, a udokumentowali to trafieniem Pezzelli po podaniu Ribery'ego.
W 54. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Murillo. Trzy minuty później na 2:0 podwyższył zaś Chiesa, w sytuacji "sam na sam" pokonując bramkarza. Jedenaście minut przed końcem spotkania Sampdoria strzeliła kontaktową bramkę, której autorem był Bonazzoli. Do remisu już jednak nie zdołała doprowadzić.