Wpadka PSG! Atomowy start i srogi zawód [WIDEO]
PSG niespodziewanie potknęło się w 13. kolejce Ligue 1. Mistrzowie Francji na własnym stadionie zremisowali 1:1 z Nantes, które zajmuje dopiero 16. miejsce w tabeli.
PSG podeszło do tego starcia po porażce 0:1 z Bayernem Monachium. Aktualnie paryżanie znajdują się w tabeli Ligi Mistrzów poza strefą dającą baraże o awans do 1/8 finału.
Podopieczni Luisa Enrique już w 2. minucie meczu z Nantes objęli prowadzenie. Goncalo Ramos zgrał piłkę w kierunku Achrafa Hakimiego, który z bliskiej odległości trafił do siatki.
W 10. minucie Patrik Carlgren uratował Nantes przed utratą drugiej bramki. Golkiper fantastycznie obronił strzał Vitinhi. Hakimi pokusił się o skompletowanie dubletu, ale Carlgren znów był na posterunku.
PSG przeważało, ale to rywale doprowadzili do remisu. W 38. minucie Matthis Abline przeprowadził świetną akcję indywidualną. 21-latek przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, minął Pacho, po czym lewą nogą pokonał Donnarummę.
W doliczonym czasie pierwszej połowy Carlgren zatrzymał Mendesa. Do przerwy utrzymał się wynik 1:1.
Na początku drugiej połowy Mendes dał się zablokować. Następnie Carlgren złapał piłkę po nieprecyzyjnym zagraniu Nevesa. Kang-in Lee również nie zdołał stworzyć zagrożenia w polu karnym przeciwników.
W 61. minucie Warren Zaire-Emery zmienił Nevesa. PSG przeważało, miało wyższe posiadanie piłki, ale zawodnicy Nantes bronili dostępu do bramki. Carlgren został bohaterem gości, zatrzymując Zaire-Emery'ego.
Mecz zakończył się wynikiem 1:1. PSG zajmuje pierwsze miejsce w tabeli, wyprzedzając AS Monaco o siedem punktów. Ekipa z Księstwa jeszcze nie zagrała w tej kolejce.