Wpadka Atletico! Real Madryt tylko na to czekał
Atletico Madryt zgubiło punkty w 21. kolejce ligi hiszpańskiej. "Rojiblancos" na własnym stadionie zremisowali 1:1 z Villarrealem.
W poprzedniej kolejce ligowej Atletico sensacyjnie przegrało 0:1 z Leganes. Podopieczni Diego Simeone odbili się na arenie europejskiej, pokonując Bayer Leverkusen 2:1 w fazie ligowej Champions League.
Przeciwko Villarrealowi "Cholo" zdecydował się na dość eksperymentalne zestawienie. Argentyński trener odesłał na ławkę m.in. Antoine'a Griezmanna, Rodrigo de Paula czy Marcosa Llorente.
W 8. minucie "Żółta Łódź Podwodna" mogła objąć prowadzenie. Thierno Barry oddał jednak niecelny strzał. W odpowiedzi Junior Reis obronił uderzenie Pablo Barriosa.
W 28. minucie Reinildo sprokurował rzut karny, faulując Gerarda Moreno. Hiszpański napastnik sam podszedł do piłki, po czym zamienił jedenastkę na gola.
Niedługo potem gospodarze domagali się odgwizdania jedenastki. Tym razem sędzia uznał, że nie popełniono przewinienia na Angelu Correi. W 41. minucie obrońcy "Atleti" zablokowali Moreno, który miał chrapkę na skompletowanie dubletu.
Do przerwy Villarreal prowadził 1:0. W 46. minucie Diego Simeone przeprowadził potrójną zmianę, wpuszczając z ławki Samuela Lino, Rodrigo de Paula i Cesara Azpilicuetę.
Zmiany pozwoliły doprowadzić do remisu. W 58. minucie Lino odnalazł się pod bramką Reisa i z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki.
Atletico rozpoczęło poszukiwania drugiej bramki. Julian Alvarez próbował zaskoczyć rywali, ale jego strzał został zablokowany. W 72. minucie De Paul huknął nad poprzeczką.
W końcówce Griezmann nie wykorzystał dośrodkowania De Paula. Mecz zakończył się wynikiem 1:1. Atletico zajmuje drugie miejsce w tabeli, tracąc jeden punkt do Realu Madryt. W tej kolejce "Los Blancos" zmierzą się z Realem Valladolid.