Wojciech Szczęsny może odejść z Juventusu. Włoskie media nie mają wątpliwości, podają jeden powód

"Stara Dama" nie zdołała zakwalifikować się do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. To przede wszystkim efekt odjętych punktów za nieprawidłowości finansowe. Sprawą zajęła się włoska prokuratura.

Kara okazała się bardzo dotkliwa dla drużyny z Turynu. Z pewnością wpłynie także na letnie okienko transferowe. Wiadomo już, że w stolicy Piemontu nie zostanie Arkadiusz Milik.

Teraz okazuje się, że coraz więcej wskazuje na odejście Wojciecha Szczęsnego. Golkiper w zakończonym niedawno sezonie był pewnym punktem drużyny i niedawno przedłużył kontrakt.

Wygląda jednak na to, że może to służyć jedynie podbiciu jego ceny. Jak informuje "La Gazzetta dello Sport", turyńczycy poważnie zastanawiają się nad sprzedażą bramkarza.

- Szczęsny jest tematem refleksji nie ze względu na swoją grę, bo był prawie bezbłędny, co zauważono w Europie. Juventus myśli o jego sprzedaży z przyczyn ekonomicznych. Bramkarz otrzymuje rocznie sześć milionów euro plus premie. To bardzo duże pieniądze dla Juventusu - czytamy.

- Mattia Perin udowodnił, że też daje gwarancję jakości między słupkami. No i wpisuje się w politykę Juventusu, który chce stawiać na młodych graczy oraz Włochów - napisano. O miano pierwszego bramkarza mogą też walczyć Marco Carnesecchi lub Guglielmo Vicario. Obaj znajdują się na celowniku "Starej Damy".