Wojciech Kowalczyk podsumował poczynania Legii Warszawa. "To jest dramat, najlepiej, aby wyjechali na wakacje"

Wojciech Kowalczyk podsumował poczynania Legii Warszawa. Były napastnik przedstawił swoje opinie w programie "Stan Futbolu" na antenie "TVP Sport".
W czwartek "Wojskowi" pożegnali się z europejskimi pucharami. Mimo zwycięstw w dwóch pierwszych kolejkach, Legia zakończyła rywalizację w fazie grupowej na ostatnim miejscu.
- Trzy miesiące temu Legia wygrała z lepszym Spartakiem, który wtedy tworzył sobie sytuacje, oddawał więcej strzałów. Smutny to był mecz. To było podsumowanie tej jesieni, i ten niewykorzystany karny Pekharta i błąd Nawrockiego - zauważył Kowalczyk na antenie "TVP Sport".
Legia tonie w kryzysie. Mistrzowie Polski przegrali osiem z ostatnich dziewięciu spotkań w Ekstraklasie i obecnie zajmują miejsce w strefie spadkowej.
- Od 30 września, kiedy Legia wygrywa z Leicester, to ma jedno zwycięstwo z Jagiellonią Białystok w lidze i Lidze Europy. I to pamiętamy, w jakim stylu było to zwycięstwo z Jagiellonią - wyliczał były napastnik.
- To jest dramat, rzecz nieprawdopodobna, od tego się nie da uciec. Gra Legii jest dramatyczna. Najlepiej dla tego klubu, aby wyjechali sobie na wakacje, ale jeszcze trzy mecze niestety trzeba rozegrać - dodał "Kowal".
- Zatrudnienie trenera Gołębiewskiego to jedna z najgorszych roszad trenerskich w historii piłki nożnej. Tutaj się nic nie poprawiło, nie wydarzył się żaden efekt nowej miotły - dodał prowadzący programu Krzysztof Stanowski.
Do końca roku Legia zagra z Wisłą Płock, Zagłębiem Lubin i Radomiakiem Radom.