Wniosek prawników Benzemy odrzucony. Będzie proces

Sprawa jest badana od lipca 2015 roku. Szantażyści mieli grozić Valbuenie, że jeśli nie zapłaci im określonej kwoty, to opublikowana zostanie sekstaśma z jego udziałem. Benzema miał pomóc wyłudzić pieniądze od kolegi z reprezentacji Francji. Został oskarżony o współudział w grupie przestępczej. Grozi  mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Prawnicy Benzemy próbowali nie dopuścić do procesu - złożyli wniosek o jego odwołanie z powodu błędów proceduralnych. Nieprawidłowości miały dotyczyć podsłuchiwania rozmów telefonicznych przez policję. Sąd nie uwzględnił jednak tego stanowiska. Sprawa ostatecznie trafi na wokandę.

Benzema utrzymuje, że jest niewinny. Piłkarz twierdzi, że w całej sprawie chciał tylko pomóc Valbuenie wybrnąć z niezręcznej sytuacji.