"Włożę ci ten telefon w du*ę". Kolejny skandal z udziałem rosyjskiego gwiazdora, groził dziennikarzowi [WIDEO]
Napastnik reprezentacji Rosji, Artiom Dziuba, po raz kolejny znalazł się na ustach kibiców. Zawodnik został zaczepiony przez jednego z dziennikarzy na parkingu po zakończeniu meczu ligi rosyjskiej, jednak jego odpowiedź wzbudziła kontrowersje.
W spotkaniu 4. kolejki ligi rosyjskiej Lokomotiw Moskwa w końcówce uratował remis (1:1) z Krylją Sowietow Samara. Wyrównująca bramka padła w 93. minucie spotkania. Ze względu na kontuzję mięśniową drużynie gospodarzy nie mógł pomóc czołowy napastnik, Artiom Dziuba.
Mimo tego, że Rosjanin nie brał udziału w meczu, pojawiając się jedynie na trybunach, po zakończeniu widowiska stanął w ogniu pytań jednego z żurnalistów. Dziennikarz "RB Sport" chciał dowiedzieć się od 34-latka, jak odpowie na słowa jednego z ekspertów, który zdecydował się go skrytykować.
Zawodnik klubu z Moskwy nie był jednak chętny do rozmowy. Początkowo w ogóle nie zwracał uwagi na dziennikarza. W końcu jednak nie wytrzymał i dał upust emocjom.
- Słuchaj, mam dla ciebie radę. Jeśli jeszcze raz się do mnie zbliżysz, włożę ci ten telefon w du*ę. Rozumiesz? Ostrzegam cię po raz ostatni. Później będzie bolało. Zrozumiałeś? Jeśli jeszcze raz zadasz takie pytanie... - mówił do dziennikarza. Następnie wsiadł do samochodu i odjechał.
To nie pierwszy skandal z udziałem Artioma Dziuby. W ostatnich miesiącach było głośno o jednym z wywiadów, w którym 34-latek z satysfakcją pokazywał światu swoje pełne poparcie dla Władimira Putina i inwazji Rosji na Ukrainę. Może to dziwić, gdyż ojciec Dziuby pochodzi właśnie z Ukrainy. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
W przeszłości reprezentant Rosji krytykował również Polskę. Nie mógł pogodzić się z faktem wykluczenia jego kadry z gry o miejsce na mistrzostwach świata w Katarze. Nazwał Polaków "bydłem", gdy reprezentacja biało-czerwonych odmówiła gry w barażu z Rosją.
Artiom Dziuba jest wychowankiem Spartaka Moskwa. W trakcie kariery grał również dla Zenita St. Petersburg oraz Adany Demirspor. Zawodnikiem Lokomotiwu jest od lutego tego roku.