Włoski klub potwierdził kupno polskiego snajpera. Ostre reakcje dziennikarzy. "Nasza liga zawsze będzie dnem"

Adrian Benedyczak na dniach zostanie oficjalnie piłkarzem Parmy. Włosi potwierdzili już transfer polskiego napastnika. Ich komunikat spotkał się z ostrą reakcją polskich dziennikarzy.
20-latek w minionym sezonie z dobrej strony pokazał się w Pogoni Szczecin. W pierwszej drużynie "Portowców" zdobył co prawda tylko trzy bramki, ale często właśnie na niego stawiał Kosta Runjaic.
Benedyczak wzbudził zainteresowanie Parmy. Ten zespół niedawno spadł z Serie A. Teraz chce wrócić do elity, a pomóc ma w tym polski napastnik.
Włoski klub oficjalnie potwierdził, że snajper podpisze wkrótce czteroletni kontrakt. Do finalizacji transferu pozostały już tylko testy medyczne, które odbędą się zapewne w poniedziałek.
Według medialnych doniesień Parma zapłaciła za Polaka dwa miliony euro. Ta transakcja jest szeroko komentowana przez dziennikarzy, którzy zwracają uwagę na poziom Ekstraklasy.
- To akurat transfer z gatunku, który mnie załamuje: chłopak jakoś okrzepł w lidze, strzelił na razie trzy gole, pierwsza runda zdradzająca niezły potencjał, wydaje się, że jest szansa na mocny przełom w kolejnym sezonie, a tu już go nie ma, bo klub z Serie B dał dwa miliony - napisał Michał Trela z "newonce.sport".
- Gościu na dobre nie zaistniał i już go nie ma. Polska liga zawsze będzie dnem - ostro skomentował Krzysztof Stanowski.