Włoski dziennikarz znalazł receptę na kryzys Juventusu. Żąda powrotu legendy. "Uosabia to, czym jest Juve"

Sytuacja Juventusu nie należy do najlepszych. Coraz częściej mówi się o kryzysie w klubie, który związany jest przede wszystkim ze słabymi wynikami "Starej Damy".

Obecnie turyńczycy zajmują dopiero ósme miejsce w Serie A. Do liderującego Napoli tracą wprawdzie tylko cztery punkty, lecz w obozie włoskiego giganta trudno mówić o optymizmie.

Sytuację pogarszają rezultaty w Lidze Mistrzów - tam Juventus przegrał dwa mecze i ma na swoim koncie zero "oczek". To zaś sprawia, że posada Maxa Allegriego wisi na włosku.

Jednocześnie nieciekawie dzieje się w kuluarach "Starej Damy". Decyzje podejmowane przez szkoleniowca są kwestionowane przez piłkarzy, zaś Pavel Nedved, wiceprezes klubu, znalazł się na cenzurowanym po tym, gdy został przyłapany na alkoholowych eskapadach.

Lokalna prasa nie ma dla Juventusu litości i już określa drużynę mianem spalonej. Jednocześnie dziennikarze zastanawiają się, co może uzdrowić turyńczyków.

Swój pomysł w tej kwestii przedstawił Fabio Caressa. Czołowy włoski redaktor uważa, że "Starą Damę" może uratować powrót Alessandro Del Piero.

- Mam rozwiązanie problemów Juve: Del Piero. Podobnie jak Maldini w Mediolanie, Del Piero uosabia to, czym jest Juve: powagę, praktyczność, spokój w podejmowanych decyzjach, szacunek, edukację. To styl Juve, który w ostatnich czasach skręcił w niezrozumiałą ścieżkę - ocenił na antenie "Sky Italia".

Alessandro Del Piero jest niekwestionowaną legendą Juventusu. Włoch grał dla turyńczyków w latach 1993-2012 i zdobył 290 bramek w 705 meczach. Po zakończeniu kariery sportowej (2015) chciał podjąć się pracy trenera, lecz skoncentrował się na działalności charytatywnej.