Włosi znów grillują Zalewskiego. Nie mają litości. "Zawsze to samo"

Włosi znów grillują Zalewskiego. Nie mają litości. "Zawsze to samo"
IPA/SIPA/Pressfocus
Nicola Zalewski zagrał od pierwszej minuty w czwartkowym spotkaniu Romy z Torino. Reprezentant Polski znów nie zebrał jednak dobrych not u włoskich dziennikarzy.
Po odmowie transferu do Galatasaray wszechstronny zawodnik został odsunięty od pierwszej drużyny "Giallorossich". Jego sytuację odmieniło jednak przybycie Ivana Juricia, a także kontuzje kolegów z drużyny.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ostatnio Zalewski może liczyć na miejsce w pierwszym składzie Romy. Tak było również w czwartkowym meczu z Torino, wygranym przez stołeczny zespół 1:0.
Polak zebrał jednak słabe noty we włoskich mediach. Dziennikarze Eurosportu ocenili go na 5,5 w dziesięciostopniowej skali. Zalewskiemu wypominają przede wszystkim szereg nieudanych dośrodkowań.
- Zawsze te same zagrania i mnóstwo losowych dośrodkowań, wrzucanych w pole karne - napisał Eurosport.
- Stwarza sytuacje w stylu: "chciałbym, ale nie mogę". W końcu będzie musiał zaliczyć choć jedno udane dośrodkowanie - czytamy na Forzaroma.info.
Kolejny mecz "Giallorossich" zaplanowany został już na najbliższą niedzielę. Drużyna Zalewskiego zmierzy się wówczas na wyjeździe z Hellasem Verona.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik01 Nov · 10:59
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również