Włosi żałują, że Nicola Zalewski wybrał Polskę. "Jeżeli mamy komuś dziękować, to jemu"
Nicola Zalewski stawia kolejne kroki w swojej karierze. W "Sportowym Poranku" Mateusz Święcicki z "Eleven Sports" komplementował polskiego zawodnika i zdradził, jak Włosi postrzegają decyzję Polaka o grze w biało-czerwonych.
Po występie Polski w zremisowanym meczu z Holandią wiele ciepłych słów padło pod adresem Nicoli Zalewskiego. Polak przy bramce Matty'ego Casha zanotował asystę. Czerwcowe zgrupowanie zakończy jako pewniak do gry na mundialu. Piszemy o tym TUTAJ.
Jak na grę 20-latka w naszej reprezentacji reagują Włosi? Zdaniem Mateusza Święcickiego decyzja Zalewskiego o reprezentowaniu barw reprezentacji Polski nie jest im obojętna.
- My sobie do końca chyba nie zdajemy sprawy, ale Włosi bardzo żałują, że nie mogą go wziąć. I to jest naprawdę talent czystej wody - powiedział.
- Skala talentu jest niezwykła. To jest chłopak, który dużo zawdzięcza AS Romie, ponieważ zakontraktowała jego ojca i mu płaciła. Jeżeli mamy komuś dziękować, to Bruno Contiemu, który od razu podjął decyzję, żeby wziąć Zalewskiego do akademii. Oni nawet nie mieli pojęcia, że on nie jest Włochem. Do dziś nie ma włoskiego paszportu - podsumował.
Cytowany fragment od [1:09:24]:
Przy okazji zachęcamy Was do subskrybowania nas TUTAJ, dzięki czemu będziecie na bieżąco z naszymi kolejnymi materiałami i programami, w których nie zabraknie fantastycznych gości.