Włosi nie zwlekali. Jest decyzja w sprawie przyszłości Spallettiego
Reprezentacja Włoch w słabym stylu odpadła z EURO 2024. Tamtejsza federacja podjęła już decyzję w sprawie przyszłości selekcjonera Luciano Spallettiego.
Włosi byli bezradni w meczu 1/8 finału ze Szwajcarią. Przegrali z nią 0:2. Różnica w poziomie, które zaprezentowały oba zespoły, była nawet większa niż pokazuje to suchy wynik.
Od razu w przestrzeni publicznej pojawiły się pytania o przyszłość Spallettiego. Były zasadne, bo Włosi na mistrzostwach pokonali tylko Albanię. W ostatniej kolejce fazy grupowej w ostatniej chwili uratowali remis z Chorwacją, który pozwolił im na wyjście z grupy.
Spekulacje wokół Spallettiego bardzo szybko rozwiał Gabriele Gravina. Szef włoskiej federacji poinformował, że doświadczony szkoleniowiec będzie kontynuował swoją misję.
- Wczoraj odbyłem długą rozmowę z trenerem. Nie do pomyślenia dla mnie jest rozwiązanie problemu przez porzucenie wieloletniego projektu po ośmiu czy dziewięciu miesiącach. Jego głównym elementem jest trener - podsumował Gravina.
- Spalletti ma nasze zaufanie. Za 60 dni rozpocznie nowe wyzwanie. Nie możemy się łudzić, że nagle pojawią się u nas Ronaldo, Messi czy Mbapope. Musimy docenić talenty, które mamy we Włoszech - dodał szef włoskiej federacji.
Włosi we wrześniu przystąpią do rywalizacji w Lidze Narodów. Zagrają w grupie z Francją, Izraelem i Belgią.