Włosi blisko awansu na EURO 2024! Wygrali po nerwowym meczu. Dwa gole piłkarza Ekstraklasy [WIDEO]
Stawiana w roli faworyta reprezentacja Włoch pokonała Macedonię Północną (5:2) i wciąż pozostaje w grze o bezpośredni awans na EURO 2024. Piękną bramką dla mistrzów Europy popisał się Federico Chiesa. Dwa gole strzelił z kolei piłkarz Cracovii.
Reprezentacja Włoch pozostawała w walce o awans na przyszłoroczne EURO 2024, lecz aby się na nie dostać bez udziału w barażach, musiała ona sięgnąć po triumfy nad Macedonią Północną i Ukrainą. Pierwszym rywalem podopiecznych Luciano Spalettiego był zespół z Bałkanów.
Dużo lepiej w to starcie weszli Włosi. Już w 13. minucie meczu jego wynik mógł otworzyć Giacomo Raspadori. Trafienie napastnika nie zostało jednak uznane ze względu na ofsajd.
Kilka chwil później dużo więcej szczęścia miał Matteo Darmian. Obrońca Interu Mediolan urwał się rywalom i strzałem głową sfinalizował rzut rożny dla swojego zespołu.
Jeszcze przed zejściem do szatni na listę strzelców mógł wpisać się Jorginho. Doświadczony pomocnik nie wykorzystał jednak rzutu karnego. Minutę później na 2:0 trafił zaś Federico Chiesa, który pokonał bramkarza Macedończyków po uderzeniu z dystansu.
Atakujący Juventusu nie poprzestał na jednym golu. W doliczonym czasie gry kapitalnie uderzył z dystansu. Bramkarz był w tej sytuacji bez szans.
Zaraz po rozpoczęciu drugiej odsłony za odrabianie strat zabrała się reprezentacja Macedonii Północnej. Bramkę dla gości zdobył Jani Atanasov. Piłkarz Cracovii wykorzystał dośrodkowanie z głębi pola i umieścił piłkę w siatce.
Stracony gol nie podłamał jednak Włochów. Wraz z upływem kolejnych minut mistrzowie Europy tworzyli sobie coraz lepsze sytuacje. Niezłych prób na trafienia nie zamienili Bonaventura oraz Raspadori. Niewykorzystane okazje zemściły się na faworycie w 72. minucie.
Drugą w tym meczu bramkę zdobył Atanasov, którzy pokonał Gianluigiego Donnarummę po strzale z dystansu. Finalnie było to jednak za mało, by pokonać faworyta. Zespół Luciano Spalettiego wygrał to starcie (5:2).
W samej końcówce wszelkich formalności dopełnili Raspadori oraz Stephan El Shaarawy, którzy przybliżyli Włochów do awansu na EURO 2024. W decydującym meczu zespół ten zagra z Ukrainą.