Włodarze Bayernu Monachium podjęli ważną decyzję. Nowy kontrakt dla jednego z bohaterów okienka

"Brazzo" od 2017 roku pracuje w klubie na stanowisku dyrektora sportowego. Początkowo jego praca wzbudzała pewne kontrowersje.

Media swego czasu informowały, że Salihamidzić jest skonfliktowany z Hansem Flickiem. Wewnętrzne problemy miały skłonić poprzedniego trenera do ustąpienia ze stanowiska.

W ostatnich tygodniach Salihamidzić wykonał jednak wielką pracę, aby podnieść jakość w składzie mistrzów Niemiec. Bayern Monachium był niezwykle aktywny na rynku transferowym.

Klub zarobił prawie 100 milionów euro na sprzedaży Roberta Lewandowskiego, Tanguya Nianzou, Chrisa Richardsa, Marca Roki czy Omara Richardsa. Pieniądze te rozdysponowano na zakup nowych gwiazd "Die Roten".

Do drużyny prowadzonej przez Juliana Nagelsmanna dołączyli Matthijs de Ligt, Sadio Mane, Ryan Gravenberch, Noussair Mazraoui oraz Mathys Tel. Zarząd Bawarczyków jest zadowolony z pracy wykonanej przez dyrektora sportowego.

Aktualny kontrakt Salihamidzicia obowiązuje do końca tego sezonu. Dziennikarze "Abendzeitung Muenchen" podają jednak, że już toczą się rozmowy w sprawie prolongaty umowy o kolejne trzy lata. Bośniak jest otwarty na pozostanie w Monachium aż do 2026 roku.