Właściciel klubu Premier League skazany. Musi zapłacić gigantyczną karę

Właścicielem Tottenhamu Hotspur jest brytyjska firma inwestycyjna, ENIC Group. Na czele spółki stoi 87-letni Joe Lewis, który obecnie zmaga się z problemami prawnymi.

Biznesmen w latach 2019-2021 przekazywał swoim bliskim poufne informacje na temat czterech firm, w które zainwestował. Rodzina oraz znajomi miliardera wykorzystali nabytą wiedzę na giełdzie i wzbogacili się o ogromne sumy.

W styczniu bieżącego roku Lewis przyznał się do trzech zarzutów. Wówczas stwierdził, że świadomie dopuścił się oszustw związanych z papierami wartościowymi.

Mimo poważnych oskarżeń, prokuratorzy uznali, że 87-latek zasłużył na złagodzenie wyroku. Oskarżyciele wzięli pod uwagę jego wiek, stan zdrowia oraz chęć przylotu do Stanów Zjednoczonych, aby stawić czoła oskarżeniom.

W czwartek sąd federalny podjął ostateczną decyzję. Lewis został skazany na trzy lata pozbawienia wolności w zawieszeniu, przez co nie zostanie zamknięty w więzieniu.

Dodatkowo 87-latek będzie musiał zapłacić ogromną karę. Biznesmen jest zobligowany do uregulowania grzywny o wysokości pięciu milionów dolarów.

- Wysoki Sądzie, jestem tu dzisiaj, ponieważ popełniłem straszny błąd. Wstydzę się go - mówił Lewis przed wyrokiem.

W aktualnym sezonie klub Lewisa, Tottenham, walczy o udział w europejskich pucharach. Aktualnie drużyna zajmuje piąte miejsce w tabeli Premier League, co gwarantuje jej awans do Ligi Europy.