"Wjechał sankami w Probierza". Wichniarek ostro o wywiadzie Lewandowskiego

Artur Wichniarek w bardzo dosadny sposób odniósł się do wypowiedzi Roberta Lewandowskiego po meczu z Maltą. Jego zdaniem kapitan kadry w ten sposób pokazał czerwoną kartkę Michałowi Probierzowi.
Polacy wygrali oba marcowe mecze w eliminacjach do mistrzostw świata, ale zaprezentowali się w nich słabo. Lewandowski po meczu z Maltą wprost powiedział o tym, że w grze kadry musi się dużo zmienić.
- Nie będę pudrował. Czeka nas dużo pracy. Trzeba to sobie jasno powiedzieć. Od najmniejszych elementów po schematy, po rozegranie. Trzeba sobie jednak odpowiedzieć na pewne pytania, które mieliśmy przed tym zgrupowaniem. Ok, mamy jakąś bazę, ale czas najwyższy wziąć się do roboty i poprawić naszą grę - mówił Lewandowski w TVP Sport.
Słowa kapitana kadry są szeroko komentowane w mediach. Artur Wichniarek uznał je za atak na Michała Probierza.
- Ten wywiad był bardzo wymowny. Robert próbował być kapitanem w 100% po meczu z Litwą i nie chciał wjeżdżać wślizgiem, ale tutaj wjechał sankami na wyprostowanych nogach. To jest czerwona kartka dla selekcjonera - powiedział Wichniarek w Kanale Sportowym.
Były reprezentant Polski uważa, że Lewandowski mógł być jeszcze bardziej dosadny. Wśród powodów do niepokoju wskazał m.in. wypowiedź Przemysława Frankowskiego, który stwierdził, że kadrowicze nie byli mentalnie przygotowani do rywalizacji z Litwą.
- Wiele rzeczy się nie zgadza. Myślę, że gdyby Robert chciał być jeszcze bardziej dosadny, to mógłby wypowiedzieć jeszcze mocniejsze zdania - podsumował Wichniarek.