Wisłocki: Żaden inwestor nie wejdzie do klubu przed pierwszym meczem

Wisłocki wykluczył, że w najbliższym czasie klub trafi w ręce nowego właściciela. - Żaden inwestor nie wejdzie do klubu przed pierwszym meczem. Będzie chciał zobaczyć, co się będzie działo na stadionie. Zobaczymy, jak zareagują trybuny. Oferty się pojawiają cały czas. My to weryfikujemy w sposób bardzo jasny i konkretny - przyznał działacz.

Działaczowi zależy na tym, by odpowiednio sprawdzić ewentualnych inwestorów. - Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby klub z taką tradycją trafił w ręce kogoś, kto może sobie z tym nie poradzić. Mocną akcję prowadzimy w USA, w przyszłym tygodniu pojawią się informacje w tym temacie - dodał Wisłocki.

Wisłocki poruszył również kwestię siłowni White Star Power.- Jeśli załatwimy wszystkie najważniejsze kwestie, załatwimy sprawę siłowni. Są biznesmeni, którzy są związani z pierwszą drużyną i którzy będą mogli zająć się tym biznesem - zakończył.